 Wysłany: Czw 16:11, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Aha, no to wiele mi wyjaśniliście. A ja nie mogłem wyjść z podziwu, że nasz społeczny pan Przewodniczący znalazł chęci, czas i środki, by do mnie zadzwonić i bite pół godziny wyjaśniać, zapewniać i rozwiewać najróżniejsze kwestie dotyczące naszej nieruchomości, w tym niejako przy okazji 4. piętra. | |
| Wysłany: Pon 22:34, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
Jean, dzięki za ten post  Dobrze wiedzieć, że nie jesteśmy sami... |
|
| Wysłany: Pon 11:14, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Z ustawy wynika, że Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej
i reprezentuje ją na zewnątrz. Członkowie Zarządu pewnie ze swego grona wybrali Prezesa (czy tam Przewodniczącego)... Podczas rozmowy z tym Panem podniosłam, że czuję się oszukana z tego powodu, że wciskano nam wszystkim kit, że znajdują się tam lokale gospodarcze, że nie spełniają norm dla lokali mieszkalnych, że lokale te są niskie, w związku z czym nie można ich nabyć... Sz.p Gajewska na samym początku pokazała nam to 4 piętro i okazało się, że są tam bardzo piękne lokale, szerokie, nie takie długie "tramwaje", o normalnej wysokości, wyposażone w duuuże tarasy... Ich właścicielami są kolesie dewelopera, który im nie płacił za jakieś wykonastwo, wobec czego rozliczył się z nimi za długi za pomocą mieszkań na 4 piętrze. Bank nie skredytowałby zakupu lokalu, dla którego założenie księgi wieczystej stoi pod znakiem zaptania i zależne jest od woli członków wspólnoty mieszkaniowej. Natomiast w papierach podobno wszystko przygotowane jest tak, że nie trzeba będzie zmieniać udziałów w nieruchomości wspólnej... Wszystko od początku było ukartowane, w każde inwestyji deweloper powtarza ten sam trik, że powstaje nielegalna kondygnacja, a następnie w jakiś cudowny sposób lokale niemieszkalne stają się mieszkalnymi i ich wartoś wzrasta krocie. Nie mam zamiaru się na to godzić!!! Mam nadzieję, że pozostali mieszńcy również, ponieważ kolesie dewelopera pewnie mają spory udział i być może brakuje im tylko tylko kilku naiwniaków, którym 4 piętro jest obojętne. |
|
| Wysłany: Nie 10:44, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Zarządowi zależy na mieszkańcach z 4. piętra, bo ma w tym swój prywatny interes. Członkowie zarządu są właścicielami sporej części tych lokali. Jest to chyba odpowiedź na pytanie dlaczego pewne osoby tak kurczowo trzymają się "zarządzania" naszą nieruchomością. To się nazywa sprawowanie funkcji członka zarządu "społecznie". | |
| Wysłany: Sob 19:45, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Niestety nie znam także treści Uchwały 1, która mówi o lokalach z 4 piętra. Czy ktoś ją zna i ma ten tekst na papierze?
Jeśli Zarządowi będzie zależało na mieszkańcach 4 piętra to do tej sprawy spokojnie możemy wrócić za rok. A na razie wyjaśnijmy wątpliwości i nie antagonizujmy się wzajemnie. Tak swoją drogą w ostatnim liście do mieszkańców pojawiła się nazwa Przewodniczący Zarządu Wspólnoty. Gdzie w prawie taka rola jest zdefiniowana? Nie spotkałem się. Z przewodniczącym zebrania natomiast tak. |
|
| Wysłany: Sob 18:14, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Pozostali właściciele oprócz tego, że będzie im miło, otrzymają również bezcenny uśmiech czarującego p. Przewodniczącego
Z tego, co mi wiadomo, żeby zamontować kolektory należy przeprowadzić głosowanie. Jeśli większość się zgodzi, to zostaną zamontowane. Dach nie jest własnością 4. piętra. Jest to własność wspólna. Świadczy o tym również fakt, że jeśli dach zacznie przeciekać, to naprawi go wspólnota, a nie właściciele lokali z 4. piętra. Nieprawdaż? Mam nadzieję, że na forum zaglądają również zbierający podpisy pod mocno cuchnącą uchwałą. Jeśli planują "zbrodnię", to niech to będzie zbrodnia doskonała. Bo to, co teraz wyczyniają, nijak się kupy nie trzyma. |
|
| Wysłany: Czw 19:00, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Czasami w większych spółdzielniach pojawia się temat podziału korzyści starych i nowych mieszkańców (nieopodal większa spółdzielnia ma taki problem z budowaną Nowolazurową).
Pojawiające się wtedy animozje są świetnym narzędziem rozgrywek w rękach Zarządu. |
|
| Wysłany: Czw 9:16, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Zarząd wybrał indywidualny tryb zbierania głosów. Ciekawe, dlaczego nie na zebraniu, które jest za tydzień? Czy dlatego, żeby każdego z osobna rozmasować miałkimi argumentami? Typu:
- że 4. piętro płaci taki sam czynsz, jak reszta, - że chodzi o to, żeby było miło, - że potrzebujemy ich zgody na montaż kolektorów słonecznych. Tu przecież nie chodzi o to, żeby było miło, tylko o sprawy finansowe. Kupujący lokale na 4. piętrze wiedzieli przy zakupie, że przeznaczenie tych lokali nie pozwala na zamieszkanie, czyli że kupują towar niższej wartości. Z zamonotwanych kolektorów będzie korzystać też 4. piętro, więc jeśli by się na ten montaż nie zgodzili, to byłaby typowa obstrukcja. Jeśli wyrazimy zgodę na przekształcenie lokali na 4. piętrze, to ich właściciele na tym ewidentnie zyskają. Pozostaje pytanie, co z tego będą mieli pozostali właściciele, oprócz tego, że będzie im "miło"... |
|
| Wysłany: Pią 23:01, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Zgadza się. P. administrator się tym zajął. Nie wiem, jak mu idzie, ale zapewne kiepsko. Choć nigdy nic nie wiadomo. Dziwne rzeczy się dzieją. | |
| Wysłany: Pią 15:10, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Czyli mielibyśmy zgodzić się na coś, na co nadzór budowlany zapewne nie wydał zgody, skoro obecnie nie są to mieszkania. Pewnie jest to głosowanie w trybie indywidualnym? | |
| Wysłany: Czw 21:56, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Właściciele pozostaliby ci sami - tyle tylko, że pomieszczenia techniczne, które zakupili za kwotę x/m2 sprzedadzą po przekształceniu za kwotę co najmniej 2x/m2. Większość właścicieli lokali z 4. piętra to krewni i znajomi królika. Widać - jeszcze im mało. A sprawę tę próbują załatwić już teraz, bo widzą, że grunt im się pali pod nogami.
Kwestia dobudowania 4. kondygnacji (w zamyśle mieszkalnej) spowodowała, że wszyscy mieszkańcy podpisali akty notarialne z ogromnym opóźnieniem (odbiór techniczny nie został dokonany w 1. terminie przede wszystkim z powodu 4. kondygnacji). W konsekwencji ci, którzy zakupili mieszkanie na kredyt, przez niemal rok płacili sporo więcej za raty (dopóki nie ma aktu należy opłacać ubezpieczenie kredytu). A opóźniony odbiór techniczny oznaczał uiszczanie przez kilka ładnych miesięcy opłaty za taryfę budowlaną (bez względu na to, czy zużycie było czy nie). Myślę, że podpisanie tego dokumentu będzie się równało z wyrażeniem zgody na bezkarność kombinatorów. Ja nie mam zamiaru popierać złodziei, bo pewne rzeczy należy nazywać po imieniu. |
|
| Wysłany: Czw 20:55, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
| No proszę... Ale to zmieniałoby nasz udział w gruncie, ma wpływ na wiele spraw. Tego nie można tak załatwić wieczorem na szybko. Poza skutkiem dla nas - kto stałby się właścicielem mieszkań? | |
| Wysłany: Czw 20:41, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Pojawił się w okolicach godziny 20:00 nasz administrator p. Wróbel i machając jakąś kartką chciał jak najszybciej uzyskać podpis. Lista z tego co powiedział dotyczyła wniosku o przekształcenie lokali na 4 piętrze w mieszkania. Nie wiem jaki jest tego koszt i kto to pokryje bo takiej informacji oczywiście nie było. | |
| Wysłany: Czw 12:49, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
| O co chodzi? Co mielibyśmy podpisywać?
BTW, kto czerpałby korzyść z tego przekształcenia? |
|
| Wysłany: Śro 20:12, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
| co do samochodów pod blokiem to nie jest wina dewelopera,że po pierwsze nie wszyscy wykupili sobie miejsce parkingowwe a po drugie chyba w okolicach każdego bloku jest tem sam problem z parkowaniem.Jak w bloku jest 80 lokali mieszkalnych i wiele rodzin ma po dwa samochody to przepraszam bardzo,ale garaż powinien przypominać te przy galeriach handlowych.A co w ogóle mieliśmy podpisywać w sprawie 4 piętra,bo do mnie nikt nie przychodził w tej sprawie | |